proszę o kredytowanie obrazka.
p.s simka na obrazku to aly, którą wykonała elies <3
Tak, wiem, wiem. Nienawidzicie mnie, macie mnie głęboko w czterech literach a ja znów będę przepraszać na kolanach i błagać o litość. Notki nie było, bo pierwszy tydzień sierpnia spędziłam w górach, mianowicie w Karpaczu, już pierwszego dnia koncert Hurt <3. Ogólnie pierwszy raz w górach byłam, wam powiem, że nawet fajnie. Później jak wróciłam komputer z simsami zepsuty, gdyż odłączyłam go od prądu, a ojciec nie miał czasu naprawić, po tygodniu pojechałam na kilka dni nad morze, mianowicie w stare, dobre Chłopy. Jakoś nadal komputer nie był naprawiony a ja albo siedziałam na laptopie, albo u koleżanek. A teraz już do szkoły, cholernie nie chcę. Kiedyś już gdzieś w głębi nie mogłam się doczekać, chciała jak najszybciej kupić wszystko. Teraz mam kilka ćwiczeń, zeszyty, jakieś przybory i zeszłoroczny plecak i piórnik. Książek nawet nie mam... Idę do 2 gimnazjum, to taki szczytowy moment. 2 klasa gimnazjum, hah... W 2 klasie podstawówce zaczęłam blogować, a przecież to było tak niedawno i te wspomnienia, ah. Nie chcę iść do szkoły, moja szkoła jest nieźle porąbana, nauczyciele niewiele Ciebie nauczą. Szczerze? Z Gimnazjum mało co pamiętam, za to z podstawówki z lekcji o wiele więcej... Nie jest to raczej kwestia mnie, bo ja zawsze pamiętałam z lekcji. Teraz kiedy słyszę tych nauczycieli to uszy same mi się zamykają :| Chcę je jak najszybciej skończyć. Smutno, będzie bez trzecioklasistów, głównie chłopców - ci drugoklasiści to po prostu masakra, i gdzie tu młode pokolenie będzie mieć wzór? Tamci się ładnie ubierali, a jak na polaków to duże osiągnięcie :D Fuck i jeszcze mamy jakiś pojebany plan lekcji, religie ostatnie. Na religii się przepisuje zadania przecież, eh. A WF'y w środku i jeden jako pierwsza lekcja. ZAJEBIŚCIE! Spocony idziesz na lekcje, bo cię wypuszczają po dzwonku i w pośpiechu się przebierasz. I jeszcze codziennie kończymy o 14:30, żadnego dnia godzinę wcześniej. Bynajmniej we wtorki, ja nie będę mieć WDŻ, bo będą mieć chłopcy (nie rozumiem tego podzielenia, po co to tabu i skąd oni mają wiedzieć o kobietach a my o mężczyznach, polski kraj -,- ) i nie pójdę na wf będę mieć tylko 3 lekcje, po kolejne nie rozumiem techniki po co mam się uczyć, z czego składa się wiertarka czy żarówka, to życia to mi nie potrzebne, żeby wkręcić żarówkę czy coś przywiercić nie potrzebna znajomość jej wnętrza.
JAYNING
Paige nie lubiła zadań domowych, tak jak i większość uczniów.
A to jakiś skrzat leśny mi przyszedł i telewizję oglądał o.o. Wiem, że to ten od hobby, ale on do nikogo nie przyszedł, tylko na tv, hahaha.
Rose próbowała nauczyć mówić jej childreny.
Ale jak widać coś jej to nie wychodziło, z dziewczynkami było łatwiej.
Słodziutka Paige.
Dziewczyna poznała przystojnego kolegę.
Ale ten był jeszcze przystojniejszy.
Oczywiście zaiskrzyło między nimi.
Paige znalazła swoją pierwszą miłość.
Oczywiście, znacie mnie i już obmyśliłam niecny plan.
Chyba nie muszę opisywać tego zdjęcia?
Okazało się, że Paige zaszła w ciążę. Powiedziała o tym swojemu chłopakowi.
Ale ten zamiast się ucieszyć, wściekł się i zerwał z nią.
Paige była załamana, pobiegła do swojego pokoju i zaczęła płakać.
Rose zaczęła pocieszać córkę, a ta powiedziała jej o ciąży.
Kamil się wściekł i zaczął kłócić z małżonką.
Paige słyszała całą kłótnią, spakowała kilka rzeczy i uciekła.
Poszła do baru, a tam zaczął przyglądać się jej jakiś starszy facet.
Okazało się, że mają wspólne zainteresowania i ciągnęło ich ku sobie.
Więc pełni pożądania udali się do toalety.
Prześliczna królewna :3
Paige udała się razem z nowym znajomym do jego domu w celach przenocowania.
Oczywiście sexi minka <3
I śniadanko a Paige wystrzeliła w bieliźnie.
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz