piątek, 7 stycznia 2011

102. Jayning, 7. Obrazki, 4.


    
Ewunia <3

hajj :>
Tak w ogóle to mi się już rzygać chcę tą całą pojebaną szkołą... Ferie mamy od 31 stycznia, jeszcze tyle czasu ;< A tu sprawdzian na sprawdzianie. Hmmm, niech policzę: historia, biologia, edukacja dla bezpieczeństwa, geografia no i pewnie wiele innych dojdzie x_x I dzisiaj pisałam z informatyki bo mnie nie było, on mi kazał pisać a ja nawet nie otworzyłam zeszytu, a ostatnią informatykę mieliśmy miesiąc temu bo ciągle coś wypadało... a mam dwa tygodnie na napisanie. Czyli mogłabym na następnej pisać, ale nie... No i jak to zobaczyłam to się załamałam x_x Dostałam piątkę ;O A jakbym się nauczyła to bym miała 6 :/ Bo było takie łatwe, ale można mieć jak się zda na piątkę a mi brakowało 1,5 punkta i gościu mi dodał z zadania na szóstkę. Umm... 
A dzisiaj mam urodziny, fuck 14 lat na karku, łohoho. :> 

  

JAYNING, CZĘŚĆ 7

  
Vanessa Jayning, córka Ashley i Kevina wybrała się na studia z bratem Nickiem, swoim chłopakiem Mattem i dziewczyną brata Alice. No i przefarbowała się na blond. Wygląda tak dorośle, a ja ciągle ją kojarzę z brunetką malującą obrazy *_*

  
Van trafiła do tajnego stowarzyszenia, ta babka była dla niej nie miła, tylko spójrzcie na jej minę, tak zła. Oj, nie dobrze być niemiłym dla mojej Van <3 

  
Vanessa i Matt, umm, nie lubię go w tej fryzurze już! Fuj -.- Taki gejowaty, i ta karnacja. Miał być sekxy, ale nie jest. Vanessa go rzuci prawdopodobnie, umm... :>

  
Nick oświadczył się Alice. No normalnie niemożliwe! On? Ten rozbrykany, niepoważny, i w ogóle wszystko na nie. Umm, Alice była równie zaskoczona :> 

  
  
Wieczorna partyjka gry w mahjonga. Vanessa męczy się z klockiem. Um, ciągle nazywam Van, Ashley. Powinna nazywać się Vanessa Ashley Jayning. 

  
Van pewnej nocy wskoczyła na łóżko, z pewnym uroczym blondynem.

  
  
Akurat kiedy blondynek opuścił pokój, przyszedł Matt i oświadczył się. Vanessa była przerażona, i się nie zgodziła. I wcale nie chodziło o zdradę z blondynkiem. Nie chciała się angażować. Chciała się bawić! Miała chęć na narkotyki. Umm :>


  
Aby się odstresować słuchała hardrockowej muzyki...

  
i próbowała ćwiczyć jogę, wygląda jakby się modliła :>

  
Alice i Nick byli szczęśliwi. Um, Nick coś ma z mordą, bo taka krzywa. No ale lepsza niż młodszych braci, tylko Vanessa jest ładna, ale i tak nie przebije kuzynki Paige.

  
Alice i Van szybko zaprzyjaźniły się, bo w liceum praktycznie się nie znały.

  
Całusek na powitanie, moje gołąbki :>

  
Oboje wybrali się do fryzjera co widać na zdjęciu, on ma teraz very sexy fryzurę <33 Mniam, mniam. A ona powróciła do swojego naturalnego koloru. 

  
I rozmowa nad gołym niebem, przy jackuzzi, oczywiście. Oni nic innego nie robią tylko w jackuzzi się kapią, bardzo to lubią. Wszyscy! :> Vanessa mieszka sama w domu, a Matt, Nick i Alice w akademiku. Nom, musi jakoś romansować. Ma na swoim koncie klika zdrad, i to nie tylko z płcią przeciwną. No cóż, nudziło mi się. 

  

OBRAZKI, 4.

  

  

  

  

  

SIM-STUDIO na NK!
Wreszcie przypomniałam sobie przypadkowo login i hasło, umm! 
Zapraszajcie! <3
  
WEJDŹ!
elita <33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonany przez Tyler
« »