środa, 26 stycznia 2011

105. Rodzina Tresco, część. 1


  
(c) sheezie <3

hija <33
Ah w szkole nawet spoko, jutro kartkówka z matematyki, ale sobie raczej poradzę. Umiem, ale ja wolno myślę i czasu mi brakuje zawsze :/ W piątek sprawdzian z 1 tematu z informatyki, eh. No i kuzynka jeszcze jutro z kuzynem przychodzą, bo babcia piecze pączki ^^. Sprawdziany zaległe przełożyły mi się na po feriach, i jeszcze krzyżaków muszę czytać -.- are you fucking kidding me? Ogólnie to nie było fizyki *jeah* (pani mnie nie zabiła - dla wtajemniczonych) i poszłyśmy do domu o 12:30. Znaczy na przerwie poszliśmy na spotkanie na kartę motorowerową i w ferie trzeba chodzić x_x. Ogólnie to pan gada, że zapewne macie taki sprzęt w garażu, ja do Ani mówię: "Po pierwsze to ja nie mam garażu" <lol2>. I skutera też, nie więc nie wiem po co chodzę? Ale fajnie :> Zajebię kolegom kuzynka skuter, ale czy mają? Teraz wszyscy na prawo jazdy zdawali x_x, no pewnie mają. 
Dużo osób nie widziało poprzedniej notki z downloadami i instrukcją, no więc zobaczcie :> I skomentujcie ;)
 
RODZINA TRESCO 

    
Poznajcie parę znajomych Charliego i Katherine. On lubi oglądać mecze piłki nożnej, kibicuje Barcelonie. Ona słucha muzyki rockowej, i lubi czytać książki.

    
Z początku Charlie próbował zarywać do Katherine, ale mu się to nie udawało...

    
Aż do pewnego momentu. 

    
Chyba nie muszę mówić co oni przed chwilą robili. Słodko śpią <3

    
Charlie się przebierać, musicie przyznać ma niezłego stajla.

    
Od lewej: Katherine Tresco, Dariusz Marzyciel i Effie Thomson, panikują! Katherine spaliła makaron z serem. 

    
Charlie też panikuje, ale nie odchodzi za daleko od telewizora, bo leci mecz. Na stole książka "Zmierzch", którą czyta Katherine. Kocham tą jego minę <3

    
To moje ulubione zdjęcie, wyglądają zaje_biście <3 Moje gołąbeczki. 

    
W końcu Charlie oświadczył się Katherine <3. Przyjęła oświadczyny z zachwytem!

    
Effie Thomson zaprosiła narzeczonych na Przedmieście.

    
Charlie umawia się z Kat na randkę <3 Ciekawe czy poznajecie ludzi w oddali? :d

      
Słit focia w budce musi być.

    
Zajebiaszcze zdjęcie <3 Ta mina, te oczy i ten gest! Anarchia! <3

    
Bukiecik róż dla Charliego. Czy nie powinno być odwrotnie? Hah.

    
Rrzygu, rzygu. Hmm... ciekawe czemu?

    
Skromny, cichy ślub na tarasie. Kat nawet nie ma sukni ślubnej. Ale kto by się przejmował, ważne, że są razem.

    
Jedynym świadkiem na ślubie była przyjaciółka domu Effie <3

    
Powiedz "A"! 

    
Pierwszy trymestr ciąży, brzuch coraz bardziej się powiększa. Małżeństwo jest szczęśliwe!

    
Charlie musiał przejąć obowiązki domowe, nie stać ich na pokojówkę. W sumie to stać, ale jak mi się nudzi to sprzątają. 

    
Znowu makaron z serem, tym razem winowajcą jest Charlie.

    
Sok stuprocentowy, kubuś zdrowy owocowy! Czy jak to szło? :D 

    
Już niedługo.

    
Mina zajebista <3 Po prostu. Ahh, ukradnę i powiem "Tresco face" <3

    
Many, many. Uuu.

    
Brzuszek rośnie!

    
I pamiętaj, aby to nigdy przenigdy nie siedzieć podczas burzy w jackuzzi.

    
To już?

    
I urodziła się, mała słodka i czekoladowa Bonnie <3

    
Czysty ojciec - oczy, karnacja, włosy! Prawda, że jest przesłodka? <3

    
Tulimy do snu <3 
  
  
elita <3
xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonany przez Tyler
« »