Dżem dobry ;]
Notka miała być wczoraj , ale nie było dlatego gdyż wszystkie fotki miałam na drugim komputerze , tata zabrał dwa pendrajfy do pracy , żeby zgrać nocne życie a trzeci się popsuł . Jutro otworzę już ostatnie okienko z czekoladką w kalendarzu adwentowym . eh , święta . Czas radości , czy też nie ? Ja się cieszę bo dostanę osiedlowe życie i na studiach .
NIKCZEMNA GRA
odcinek 5 " Stracone uczucia "
Było ciepło , z daleka było słychać krakanie mew , wiatr powiewał lekko ... Mogło wydawać się tak spokojnie , ale nie było ...
- Aaaaaa ! - krzyknął nieznajomy na widok leżącej tuż u jego stóp młodej kobiety . Była to Katie.
- Eee , umieram - wydała z siebie szeptem głos
- Nieeee , zaraz ktoś przyjedzie , pomoże ci i mi
- To jest już koniec , nie ma już nic , jesteśmy wolni możemy iść - nuciła piosenkę
- Nie mów tak ! - krzyknął stanowczo chłopak
- Nic nas nie uratuje , nie rozumiesz ? Nic ! Leżymy na jakiejś bezludnej wyspie i mamy czekać aż przyleci po nas samolot ? Nie , to nie jest tak jak na filmach , to jest życie ! - Katie wydobyła z siebie mocny głos .
- Ni ... - nie dokończył , coś zawirowało . Upadł , nie mógł mówić . Widział otchłań ...
- Panie doktorze , jak pan myśli kiedy ta kobieta się obudzi ? - Spytała pielęgniarka
- Szczerze mówiąc , nie mam pojęcia . Może za chwilę , może jutro a może nawet za rok - oznajmił lekarz
- Aha ... Niech pan spojrzy obudziła się ! - krzyknęła
- Hee ... Aaaaa . Gdzie , gdzie ja jestem ? - Spytała Katie ocierając rękomy błękitne oczy.
- W szpitalu , samolot się rozbił . On , to znaczy Chris cię uratował i wykupił specjalnie różową salę tak jak lubisz - Wyjaśniła wszystko Ashlee
- Eee , drobnostka - Skromnie dodał brunet
- Ależ , jest ! Dziękuje - Skakała z radości po czym uściskała Chris'a .
Nagle do sali wszedł lekarz .
- Dzień dobry - powiedziała czarnowłosa dziewczyna
- A witam , wiatam . Jak zdrówko ? - Spytał rozbawiony
- Panie doktorze ... - Pielęgniarka z pogardą spojrzała na doktora
- No dobrze , przejdźmy do rzeczy . Niestety straciła pani córeczkę ... - Oznajmił lekarz
- Ccccc ... córeczkę , to miała być dziewczynka ? - Jeszcze nie dokońca przyjęła to do wiadomości , po chwili zaczęła płakać .
- Przykro mi ... Wiem jak to stracić dziecko - powiedziała pielęgniarka.
- Idźcie już ! Mogę zostać sama
- Ależ nie ! - krzykła Ashlee
- Idźcie , tylko przynieście mi jakąś ładną piżamkę , bo ta jest ochydna ... - powiedziała z pogardą Katie
- Nom dobra , chodź Chris idziemy ...
- Idę , idę , już idę - krzyknął jak opętany .
Gdy wyszli zaczęła czytać książkę , nie dokończyła bo zaczęła łkać .
- Ohh , czemu ? Gdy bym nie uciekała przed nim , nie zerwała ... Wszystko było by dobrze . Bóg mnie ukarał , - łkała nadal ...
- Nie - usłyszała nieznajomy głos
- To nie była twoja wina ... Nie poradziłabyś sobie z tym ciężarem . Bo w wkrótce znowu coś się stanie, a gdyby dziecko żyło ... - Oznajmił tajemniczy głos
- Alee ... Kim jesteś ?
- Jam jest który jest ...
Katie stała oszołomiona .
Po dwóch godzinach , Ashlee razem z Chrisem przyszli do czarnowłosej z piżamką .
- Proszę , trzymaj - powiedziała Ash i dała Katie piżamkę .
- Boska , tylko nie taka seksowna jak mam w domu
- Katie . W szpitalu ? - spytała z pogardą brunetka
- Buhahah , żartowałam - powiedziała i wszyscy zaczęli się śmiać
- No i jak wyglądam ? - Spytała
- Nom boskoo ! - krzyknęli wszyscy
Po miesiącu Katie wyszła ze szpitala , i poszła na randkę z Chris'em . Usiedli na ławce i zaczęli się całować .
- Wiesz , kocham cię - powiedział Chris
- Ja ciebie też ! - krzyknęła Katie
Wszystko było dobrze ale niestety los chciał , że tamtędy przechodził ze swoim porażającym uśmieszkiem Patrick . Gdy to zobaczył aż podskoczył . I uknuł swój nowy plan .
- Hihiii
CDN
I jak ? Podobało się , mam nadzieję ;] Zaraz wykonam zamówienia tylko muszę siekać czy coś w tym stylu orzechy ^^ Na snickersa
ZAMÓWIENIA
będę za chwilkę, czyli jak zrobię . bo chcecie już notkę ;d Zamówienia robię poczekacie chwilkę , obiecuję . I 0 zamówień . Bo muszę zrobić 5 czy 6 szablonów i screeny dla miss.BUM , bo zapomniałam wcześniej , koch wybacz ;* Ale dziś dam , chyba ^^ .
LOVE--SIMS2 : nagłowek avek ja
OPOWIADANIA-SIMS2 : naglowek avek ja
SIMS-GLAMOUR : w pracy
HAPPY--DOGS : nie wiem czy wykonam
KASBORO : popracuję
BANANABUM : pendrajfy(2) tata wziął , a 3 się zepsuł i screenów przenieść nie mogę.
Byeeeee ! ;*
Notka miała być wczoraj , ale nie było dlatego gdyż wszystkie fotki miałam na drugim komputerze , tata zabrał dwa pendrajfy do pracy , żeby zgrać nocne życie a trzeci się popsuł . Jutro otworzę już ostatnie okienko z czekoladką w kalendarzu adwentowym . eh , święta . Czas radości , czy też nie ? Ja się cieszę bo dostanę osiedlowe życie i na studiach .
NIKCZEMNA GRA
odcinek 5 " Stracone uczucia "
Było ciepło , z daleka było słychać krakanie mew , wiatr powiewał lekko ... Mogło wydawać się tak spokojnie , ale nie było ...
- Aaaaaa ! - krzyknął nieznajomy na widok leżącej tuż u jego stóp młodej kobiety . Była to Katie.
- Eee , umieram - wydała z siebie szeptem głos
- Nieeee , zaraz ktoś przyjedzie , pomoże ci i mi
- To jest już koniec , nie ma już nic , jesteśmy wolni możemy iść - nuciła piosenkę
- Nie mów tak ! - krzyknął stanowczo chłopak
- Nic nas nie uratuje , nie rozumiesz ? Nic ! Leżymy na jakiejś bezludnej wyspie i mamy czekać aż przyleci po nas samolot ? Nie , to nie jest tak jak na filmach , to jest życie ! - Katie wydobyła z siebie mocny głos .
- Ni ... - nie dokończył , coś zawirowało . Upadł , nie mógł mówić . Widział otchłań ...
- Panie doktorze , jak pan myśli kiedy ta kobieta się obudzi ? - Spytała pielęgniarka
- Szczerze mówiąc , nie mam pojęcia . Może za chwilę , może jutro a może nawet za rok - oznajmił lekarz
- Aha ... Niech pan spojrzy obudziła się ! - krzyknęła
- Hee ... Aaaaa . Gdzie , gdzie ja jestem ? - Spytała Katie ocierając rękomy błękitne oczy.
- W szpitalu , samolot się rozbił . On , to znaczy Chris cię uratował i wykupił specjalnie różową salę tak jak lubisz - Wyjaśniła wszystko Ashlee
- Eee , drobnostka - Skromnie dodał brunet
- Ależ , jest ! Dziękuje - Skakała z radości po czym uściskała Chris'a .
Nagle do sali wszedł lekarz .
- Dzień dobry - powiedziała czarnowłosa dziewczyna
- A witam , wiatam . Jak zdrówko ? - Spytał rozbawiony
- Panie doktorze ... - Pielęgniarka z pogardą spojrzała na doktora
- No dobrze , przejdźmy do rzeczy . Niestety straciła pani córeczkę ... - Oznajmił lekarz
- Ccccc ... córeczkę , to miała być dziewczynka ? - Jeszcze nie dokońca przyjęła to do wiadomości , po chwili zaczęła płakać .
- Przykro mi ... Wiem jak to stracić dziecko - powiedziała pielęgniarka.
- Idźcie już ! Mogę zostać sama
- Ależ nie ! - krzykła Ashlee
- Idźcie , tylko przynieście mi jakąś ładną piżamkę , bo ta jest ochydna ... - powiedziała z pogardą Katie
- Nom dobra , chodź Chris idziemy ...
- Idę , idę , już idę - krzyknął jak opętany .
Gdy wyszli zaczęła czytać książkę , nie dokończyła bo zaczęła łkać .
- Ohh , czemu ? Gdy bym nie uciekała przed nim , nie zerwała ... Wszystko było by dobrze . Bóg mnie ukarał , - łkała nadal ...
- Nie - usłyszała nieznajomy głos
- To nie była twoja wina ... Nie poradziłabyś sobie z tym ciężarem . Bo w wkrótce znowu coś się stanie, a gdyby dziecko żyło ... - Oznajmił tajemniczy głos
- Alee ... Kim jesteś ?
- Jam jest który jest ...
Katie stała oszołomiona .
Po dwóch godzinach , Ashlee razem z Chrisem przyszli do czarnowłosej z piżamką .
- Proszę , trzymaj - powiedziała Ash i dała Katie piżamkę .
- Boska , tylko nie taka seksowna jak mam w domu
- Katie . W szpitalu ? - spytała z pogardą brunetka
- Buhahah , żartowałam - powiedziała i wszyscy zaczęli się śmiać
- No i jak wyglądam ? - Spytała
- Nom boskoo ! - krzyknęli wszyscy
Po miesiącu Katie wyszła ze szpitala , i poszła na randkę z Chris'em . Usiedli na ławce i zaczęli się całować .
- Wiesz , kocham cię - powiedział Chris
- Ja ciebie też ! - krzyknęła Katie
Wszystko było dobrze ale niestety los chciał , że tamtędy przechodził ze swoim porażającym uśmieszkiem Patrick . Gdy to zobaczył aż podskoczył . I uknuł swój nowy plan .
- Hihiii
CDN
I jak ? Podobało się , mam nadzieję ;] Zaraz wykonam zamówienia tylko muszę siekać czy coś w tym stylu orzechy ^^ Na snickersa
ZAMÓWIENIA
będę za chwilkę, czyli jak zrobię . bo chcecie już notkę ;d Zamówienia robię poczekacie chwilkę , obiecuję . I 0 zamówień . Bo muszę zrobić 5 czy 6 szablonów i screeny dla miss.BUM , bo zapomniałam wcześniej , koch wybacz ;* Ale dziś dam , chyba ^^ .
LOVE--SIMS2 : nagłowek avek ja
OPOWIADANIA-SIMS2 : naglowek avek ja
SIMS-GLAMOUR : w pracy
HAPPY--DOGS : nie wiem czy wykonam
KASBORO : popracuję
BANANABUM : pendrajfy(2) tata wziął , a 3 się zepsuł i screenów przenieść nie mogę.
Byeeeee ! ;*