czwartek, 11 listopada 2010

91. Emily Rowling

                                 
jołł <3
Wczoraj miałam gigantyczną polewkę z pewnej rozmowy <lol2>. Gadałam z kolegą, a on powiedział, że gada z jednym kolegą i ten kolega chce ze mną pogadać, no to się zgodziłam. Hahahahaha. Ten gościu pisze do mnie tak "Pewnie myślisz, że jakiś debil do ciebie pisze" ja na to "No ;d" I w ogóle takie jaja <lol2> Ja do niego np.: "Twoje odpowiedzi są bardzo wyczerpujące, a ja muszę używać mojego cennego umysłu by je rozszyfrować. Mówiąc prościej, pisz po polsku". Ja się turlałam po podłodze ze śmiechu, haha. On powiedział "Po literce czy po kresce" a ja na to "WTF?" <lol2>. On się pytał, czy domyślam się kim on jest. Więc ja mu na to "Ta człowiekiem, chyba, że małpą, no ale nie wiem. Nie poznałam cię zbyt dobrze". On " Przepraszam możesz mi małpę pokazać bo jej nie widzę". "Nie mog bo jak widzisz (a może i nie) dzieli nas monitor". "Dzięki, że mi to wytłumaczyłaś" <lol2> I wgl. Co ja gadam, to nie jakieś forum tyko blog i o simsach <lol2> No znacie mnie, ja tak zmieniam temat ;d Jak ktoś chce całą rozmowę to dam ;d Hahahahah xD



EMILY ROWLING <33


To jest Emily. Piękna i zbuntowana dziewiętnastolatka, która w wieku szesnastu lat, wyprowadziła się od rodziców, i nie odzywa się do nich aż do teraz. Oni z resztą też jej nie szukają. Em ma przepiękne oczy, słodziutkie piegi i ten zniewalający uśmiech <3 Kocham ją.


A to pożeracz chipsów. Współlokator Emily. Oboje za sobą nie przepadają, ale muszą ze sobą mieszkać. Em nie stać na opłacenie całości mieszkania, a Jared nie ma gdzie mieszkać. Są na siebie skazani.


Lecz podczas jednej imprezy, zorganizowanej przez Jareda, oboje się upili... I... trafili do łóżka. Emily była zdruzgotana, nie mogła sobie tego wybaczyć! Uwielbiam ten uśmiech Em <3


Okazało się, że jeszcze nastoletnia Emily zaszła w ciążę. Powiedziała o tym Jaredowi, a on jak zwykła świnia, powiedział jej prosto w twarz, że to nie jego dziecko! 


Emily była zdruzgotana tą całą sytuacją. Miała zostać dziewiętnastoletnią, samotną matkę, która nie ma nawet rodziców, bo jej nie chcą! Płakała i nie mogła uwierzyć w to co się stało.


Tutaj już w czwartym miesiącu ciąży, Em odpoczywa grzecznie w łóżeczku, a dom nadal dzieli z wyrodnym ojcem!


Podczas tego Jarded zabawia się z różnymi panienkami i nie przejmuje się Em.


Dziewiąty miesiąc, Emily zaczyna rodzić w domu.


Jared odwiedza małego Alexa i uświadamia sobie, że to jego synek.


Poczym nagle, tak namiętnie całuję Emily, która nie może mu się oprzeć.


Emily zaczyna wszystko ruzmieć, kocha go, kocha Jareda. Tego co nie nawidziła, i nie chciał własnego dziecka. Ale miłośc jest ślepa. Em uświadamia sobie jaka jest szczęśliwa.


Ona i on są szczęśliwi razem <33


Alex - śliczny chłopak, który odziedziczył piękne oczy po mamusi <3 A karnację po tatusiu.


Emily uczy już starszego nieco Alexa, nauki chodzenia. Dziewczyna marzy o wyjeździe na studia, lecz nie chce zostawiać dziecka. Ma przecież Jareda, który się nim zajmie, ale jest pełan obaw.


Mały szalony Alex <33 Czy on jest słodziutki jak miodek <3


Emily jednak wybrała się na studia. Zostawiła w domu Alexa i Jareda, i mieszka w akademiku. Em studiuje psychologię, tutaj męczy się z zadaniem domowym.

chcecie poznać dalsze jej losy, czy nie?
ona jest cudna <3 
na końcówce były nudy ;d


sul, sul <3
a co do poprzedniej notki, to było za to, że dzięki cookie wygrałam ts3 po zmroku <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonany przez Tyler
« »